
Fotoday 5.0 w MPK
Fotoday to plener fotograficzny organizowany przez mmrzeszow.pl odbywający się w miejscu do którego dostępu za zwyczaj nie ma, lub jest on mocno ograniczony (zwłaszcza z aparatem). Tym razem celem były zajezdnie Rzeszowskiego MPK. Była to trzecia tego typu impreza w której uczestniczyliśmy, po PKP i Millenium Hall oraz piąta w całej historii tych „iwentów”. Oczywiście w przypadku kolejnych na pewno będziemy się starać by i nas na nich nie zabrakło, bo zawsze jest fajnie i już.
Czytając wcześniejsze wpisy na blogu, bardzo łatwo można dojść do wniosku, że lubię eksperymentować oraz nie lubię trzymać się kurczowo jednego tematu (może to źle – może dobrze – ja nie narzekam:)). No ale tak było i tym razem, bo zamiast robić normalnie zdjęcia jak inni, zapiąłem NRD-owskiego Biometara z Jeny, pamiętającego poprzednią epokę, na krzywym adapterze i tak jakoś wyszło, że dzięki temu zdobyłem główną nagrodę w późniejszym konkursie podsumowującym imprezę, ale o tym na końcu.
Zapraszam do krótkiej relacji (mimo że trudno to relacją nazwać – wszystko nieostre :)).
„Fotodej”
„Punkt widzenia”
„Na zajezdni żółte nie tylko autobusy”
„Numerek pod latarnią”
„Uważaj”
„Zajezdnia”
„Kolory czystości”
„Kaloryfer”
„Harmonia ciepła”
„Sinusoida”
„Warsztatowy skalp”
„Podaruj mi trochę słońca”
„Zasłużony odpoczynek”
„Późno już”
„Czy między nami zaiskrzy?”
„Każdy ma gdzieś swoją teczkę”
„Każdy ma swój sposób na szczęście”
„Star, czyli gwiazda MPK”
Potem już były tylko wywiady, zdjęcia na pierwszych stronach gazet i ogólnie dziwnie się czułem, gdy nawet pani podsuwająca mi do podpisania umowę kredytową przedłużenie gwarancji na małżeństwo na najbliższe trzydzieści lat, gratulowała wygranej. Jak to ludzie we wsi gadają – śmichu było… :).