Polowanie na Perseidy

Polowanie na Perseidy

Polowanie zakończone oczywiście klapą, bo w kulminacyjnym momencie, w którym miało przypadać maksimum intensywności Perseidów chmury gęsto spowijały nocne niebo. Udało mi się znaleźć odrobinę czystego nieba dopiero kilka dni później.
Niestety poza gwiazdami, jednym samolotem i kilkoma satelitami żadnego meteoru nie udało mi się w ciągu prawie półtorej godziny fotografowania ustrzelić.
Z technicznych rzeczy, to jest to składanka ze 123 klatek o czasie naświetlania 30s, 35mm/f3,2 ISO 800, wszystko składane w Startrails.

W rozwinięciu także w kolorze dla mniejszych fanatyków niż ja.